SILVER (ID: 455) - w Nowym Domu
Data dodania ogłoszenia: 20:17, 03.03.2013 | Aktualizacja: 22:12, 04.03.2013 Ogłoszenie dodane przez: malawaszka |
|
![]() SILVER |
Wielkość: miniaturowy ID: 455 Imię: SILVER Płeć: piesek Wiek: 7 miesięcy Miasto: Tychy Województwo: ĹlÄ skie Status: Ma Dom. |
Charakter: Niech piekĹo pochĹonie wszystkie pseudohodowle!!!! PodĹe kreatury zarabiajÄ ce na psim nieszczÄĹciu! Fundacja Przystanek Schronisko: KiedyĹ numer 205/13 teraz Pan Silver szuka domu na caĹe Ĺźycie! Jego historia jest taka jak wiÄkszoĹci psĂłw w schronisku, choÄ moĹźe róşni siÄ trochÄ, bo jego bracia i siostry znalazĹy domy. Mama sznaucerka miniaturowa, ojciec nieznany. Ma juĹź wszystkie zÄby staĹe, wiÄc chyba skoĹczyĹ 6 miesiÄcy. W schronisku to przeraĹźona kupka nieszczÄĹcia w domu czupurek, ktĂłry wszystko chce obwÄ chaÄ i zobaczyÄ! Po raz pierwszy zobaczyĹam takÄ metamorfozÄ ekspresowÄ , to byĹo jak cud, wystarczyĹo Ĺźe wsadziĹam go do samochodu a on siÄ zmieniĹ jak za dotkniÄciem czarodziejskiej róşdĹźki! WyglÄ daĹ nieciekawie, caĹe futerko pokryte byĹo sfilcowanymi kÄpkami sierĹci, na dodatek leĹźaĹ we wĹasnych odchodach, pazurki tez miaĹ bardzo dĹugie⌠Na brzuszku ma rany i wysypkÄ, przypuszczam, Ĺźe z pcheĹ. Ale po kolei! Najpierw podróş samochodem, trochÄ popiskiwaĹ, ale niezbyt gĹoĹno i potem zaczÄ Ĺ zwiedzaÄ tyĹ samochodu, odgrodzony siatkÄ od kierowcy. Po wysiadce od razu odwaĹźnie poszedĹ na spacer, juĹź nie czoĹgaĹ siÄ, jak w schronisku tylko nawet poszczekiwaĹ na psa w oddali. Niestety nic na dworze nie zrobiĹ (zaĹatwiĹ siÄ w domuâŚ). Malec bardzo boi siÄ schodĂłw i windy, ale Ĺźe maĹy i lekki to moĹźna zabraÄ na rÄce. Pierwsze kroki skierowaĹam do wanny i zaskoczenie, malec uwielbia kÄ piel, nie doĹÄ Ĺźe staĹ grzecznie to cieszyĹ siÄ gdy byĹ kÄ pany! Potem grzecznie poczekaĹ aĹź go wysuszÄ rÄcznikiem. Niestety strzyĹźenie trochÄ trwaĹo, sierĹÄ miĹa jak na swĂłj wiek wyjÄ tkowo zaniedbanÄ . MusiaĹam wszystko zgoliÄ do zera, najgorzej byĹo z brzuszkiem i Ĺapkami, bo filc byĹ tak duĹźy, Ĺźe musiaĹam pomagaÄ sobie noĹźyczkami. Do profesjonalnego obciÄcia sporo mu brakuje, ale na pewno teraz pachnie Ĺadnie, lepiej widzi na oczy i nic go nie ciÄ gnie! W mieszkaniu jest bardzo radosny i wciÄ Ĺź chce siÄ przytulaÄ i uczestniczyÄ we wszystkich czynnoĹciach, o dziwo nie baĹ siÄ wcale odkurzacza. Nie prosi siÄ przy jedzeniu (wszystko przed opiekunemâŚ). CaĹy czas ciekawoĹÄ go rozpiera, wszystko musi obwÄ chaÄ i sprawdziÄ. O dziwo w stosunku do psĂłw jest bardzo odwaĹźny i sporo szczeka, jak chce pokazaÄ, Ĺźe mu siÄ coĹ nie podoba Piesek jest Ĺliczny i zaznaczam, Ĺźe jest do adopcji, ale tylko takiej na caĹe Ĺźycie!!!! Gdy zawoziĹam go do TychĂłw do dt, w aucie siedziaĹ jak zawodowy kierowca, zero choroby lokomocyjnej, spokĂłj i opanowanie! Kontakt: soboz4@gmail.com, 503-364-290 |
|
|
|