O Rasie
JeĹli trafiĹeĹ na tÄ
stronÄ to znaczy, Ĺźe sznaucer nie jest Ci obojÄtny. ByÄ moĹźe zastanawiasz siÄ nad wyborem psa tej rasy. Jednak, czy napewno wszystko o nich wiesz? Czujemy siÄ w obowiÄ
zku wyjawiÄ Ci ich tajemnice...
Obalamy mity: czyli
dlaczego sznaucer nie nadaje siÄ dla pedantów i czemu nie naleĹźy wierzyÄ we wszystko co sie sĹyszy.
W wielu ogĹoszeniach zachÄcajÄ
cych do wyboru sznaucera, jako staĹy element moĹźna przeczytaÄ
„nadaje siÄ dla alergików – nie gubi sierĹci”, lub teĹź bardziej naukowo
„sznaucer nie ma sierĹci tylko wĹos, który nie wypada” – a to nieprawda! Sznaucer ma bowiem dwa rodzaje sierĹci: podszerstek i wĹos okrywowy. I to wĹaĹnie w podszerstku tkwi sedno. Warto takĹźe zaznaczyÄ, Ĺźe w kwestii alergenów niekoniecznie musi to byÄ psia sierĹÄ, moĹźe to byÄ równieĹź psia skóra czy Ĺlina. Dlatego majÄ
c podejrzenia co do „alergii na psa”, naleĹźy najpierw wykonaÄ badania. PomijajÄ
c jednak alergeny, skoncentrujmy sie na tezie o niegubieniu sierĹci.
Sznaucer nie gubi sierĹci – to fakt, ale jak to bywa, nie do koĹca prawdziwy, obwarowany bowiem kilkoma warunkami. Po pierwsze, sznaucer nie gubi sierĹci pod warunkiem, Ĺźe ta sierĹÄ jest prawidĹowo pielÄgnowana. Sznaucer w wersji „na hippisa” z dĹugÄ
, nie czesanÄ
sierĹciÄ
gubi wĹos tak samo jak wiele innych psów. Jest to poniekÄ
d logiczne, wĹos bowiem roĹnie caĹy czas i trudno oczekiwaÄ aby martwy wĹos tkwiĹ twardo pomiÄdzy innymi albo co lepsze aby sam grzecznie wÄdrowaĹ do kubĹa na Ĺmieci. I nie ma co mówiÄ, Ĺźe tylko zapuszczone psy moĹźna spotkaÄ w tej wersji. Wielu wĹaĹcicieli decyduje siÄ na to, aby ich psy spÄdzaĹy zimÄ prezentujÄ
c wszem i wobec doskonaĹe afro. Gdy zaĹ nadchodzi wiosna rozpoczyna siÄ wielkie strzyĹźenie. I z reguĹy psy strzyĹźone sÄ
maszynkÄ
- i tu kolejna uwaga – strzyĹźenie maszynkÄ
teĹź nie uchroni przed gubieniem sierĹci. Maszynka ucina wĹos, nie wybiera – ten martwy ten nie i ciacha po caĹoĹci. Przez to czÄĹÄ wĹosów, które pozostanÄ
na psie i tak wypadnie. Praktycznie jedynym sposobem na to, aby pies nie gubiĹ sierĹci jest trymowanie – czyli usuwanie martwego wĹosa. Niektórzy mówiÄ
na to „wyskubywanie”, bo caĹy zabieg wyglÄ
da mniej wiÄcej tak jak przy skubaniu kury przygotowywanej na rosóĹ. Tyle, Ĺźe sznaucer ma wiÄksze szanse przeĹźycia. Z reguĹy. Zabieg trymowania jest teĹź w porównaniu do zwykĹego ciÄcia maszynkÄ
bardziej pracochĹonny, czasochĹonny, kosztochĹonny. Wybór naleĹźy do wĹaĹciciela.
Nie oszukujmy siÄ jednak, Ĺźe nawet po wytrymowaniu sznaucera w domu zapanuje doskonaĹy Ĺad i porzÄ
dek, a podĹogi i Ĺciany lĹniÄ bÄdÄ
czystoĹciÄ
... na marginesie, byĹby to niezwyczajny obrazek w jakimkolwiek domu, w którym przebywa pies, ale ludzie majÄ
swoje wĹasne wyobraĹźenia.
Jednak nawet najbardziej fachowo wytrymowany sznaucer, jeĹli tylko trafi na pedantycznego bÄ
dĹş choÄby tylko lubiÄ
cego czystoĹÄ wĹaĹciciela rychĹo doprowadzi go do stanu przedzawaĹowego lub co najmniej przysporzy mu wrzodów na ĹźoĹÄ
dku. A wszystko przez tradycjÄ, przyzwyczajenia, wzorzec. Mimo, Ĺźe przewaĹźajÄ
ca czÄĹÄ psa jest Ĺysa lub krótka, na kaĹźdym sznaucerze obowiÄ
zkowo znaleĹşÄ siÄ muszÄ
elementy ozdobne, mocniej obroĹniÄte sierĹciÄ
. I nawet jeĹźeli ani jeden wĹosek z niego nie spadnie, moĹźemy byÄ pewni, Ĺźe przy uĹźyciu swej charakterystycznej brody czy Ĺap sznaucer zdoĹa przynieĹÄ do domu póĹ okolicy, skĹadajÄ
cej siÄ gĹównie z piachu, zeschĹych liĹci, trawy, rzepów i innych róĹźnoĹci napotkanych po drodze. To wszystko trzeba bÄdzie usunÄ
Ä najpierw z psa a potem z podĹogi. I tak po kaĹźdym spacerze.
A jeĹli nawet zadbamy o to, aby nasz sznaucer obracaĹ siÄ tylko w obrÄbie wypielÄgnowanego wĹasnego trawnika, pamiÄtaÄ naleĹźy, Ĺźe jest coĹ czemu zaradziÄ nijak siÄ nie zdoĹa, bo sznaucer wszak piÄ musi i... tu jest pies pogrzebany. KaĹźdy bowiem wĹaĹciciel sznaucera wczeĹniej czy póĹşniej opanuje odruch Ĺapania uprzednio przygotowanej Ĺciery na sam dĹşwiÄk psa zmierzajÄ
cego w stronÄ miski z wodÄ
, by potem tkwiÄ nad chĹepcÄ
cym psem z pytaniem na ustach „juĹź?”. Nikt równieĹź nie zagwarantuje, Ĺźe zaraz po wytarciu ten nie postanowi napiÄ siÄ znowu i znowu i znowu... Ba, niektórzy wĹaĹciciele majÄ
ten odruch tak gĹÄboko wpojony, Ĺźe rozglÄ
daja siÄ za ĹcierkÄ
bÄdÄ
c nawet w obcym domu, w którym mieszka pies. Gdy jednak czĹowiek nie zdÄ
Ĺźy, bÄ
dĹş siÄ zagapi, moĹźe byÄ pewien Ĺźe przed miskÄ
natknie siÄ na kaĹuĹźÄ – ogromnÄ
jeĹli to olbrzym, nieco mniejszÄ
jeĹli miniatura.
A jeĹli nadal pozostajesz pod urokiem brodaczy – zapraszamy, abyĹ zapoznaĹ siÄ z poniĹźszÄ
charakterystykÄ
. Jakie one sÄ
? Dlaczego kochamy wĹaĹnie sznaucery? Chcemy przybliĹźyÄ Wam nieco tÄ
wspaniaĹÄ
rasÄ, koncentrujÄ
c siÄ na ich najwaĹźniejszych cechach.
Charakterystyka Sznaucera – czyli co w trawie piszczy.
Mimo, Ĺźe róĹźniÄ
siÄ wzrostem, odznaczajÄ
siÄ jadnak tymi samymi cechami wyglÄ
du i charakteru.
Wzorzec w czÄĹci dotyczÄ
cej wyglÄ
du odĹóĹźmy na bok - bo jaki sznaucer jest, kaĹźdy widzi. Ponadto sznaucer to przede wszystkich charakter, osobowoĹÄ a cechy te spychajÄ
cechy wyglÄ
du na plan dalszy, bo o ile w wielu „sznaucerowatych” na podstawie cech charakteru dopatrzymy siÄ sznaucera, o tyle moĹźe siÄ okazaÄ, Ĺźe nie kaĹźdy sznaucer to sznaucer.
Sznaucer: „
pies wywodzÄ
cy siÄ z duĹźych psów wiejskich, uĹźywanych do pilnowania obejĹcia, stad i furmanek w rejonie dzisiejszej Bawarii. Mniejsza odmiana, w historii rasy zapisaĹa siÄ jako psy stajenne, które z uporem i zaciÄtoĹciÄ
tÄpiĹy myszy i szczury...”
Tyle opis oficjalny, wiele mówiÄ
cy o pierwotnym przeznaczeniu psa, a przez to przekĹadajÄ
cy siÄ na drzemiÄ
cy w psie charakter. Z racji tego jasne jest, Ĺźe sznaucer absolutnie nie jest typem „psiej oazy spokoju”, ani teĹź nie moĹźe byÄ ani trochÄ flegmatyczny, apatyczny, a wrÄcz przeciwnie – zawsze gotowy i chÄtny do pracy – jakakolwiek by ona nie byĹa. Trudno bowiem, byĹmy w obecnych czasach dostarczali rozrywek swemu sznaucerowi powoĹźÄ
c furmankÄ
i pozwalajÄ
c mu obiegaÄ jÄ
na zatĹoczonych ulicach, czy teĹź wybudowaÄ stajniÄ i zaczÄ
Ä hodowaÄ w niej szczury po to, aby nasz sznaucer mógĹ daÄ upust drzemiÄ
cym w nim namiÄtnoĹciom. „Praca” dla sznaucera w obecnych czasach zatem moĹźe polegaÄ na róĹźnego rodzaju aktywnoĹci raczej typowo sportowej: dogtrekkingu, aportowaniu, agility, obronie – co kto lubi, byleby zawsze pamiÄtaÄ o tym, Ĺźe sznaucer to nie jest pies typu kanapowego i wielogodzinne zaleganie na choÄby najbardziej miÄkkim posĹaniu to nie jest wszystko czego ten pies oczekuje od Ĺźycia. On potrzebuje od Ĺźycia rozrywek, spacerów, zapachów, lubi byÄ bowiem tam gdzie coĹ siÄ dzieje, a jeĹli coĹ siÄ akurat dzieje w okolicy, a on nie moĹźe tego zobaczyÄ – bÄdzie nieszczÄĹliwy. SwojÄ
frustracjÄ wynikajÄ
cÄ
z owego nieszczÄĹcia bÄdzie wyĹadowywaĹ w róĹźny sposób. O tych „sposobach” mogliby wiele opowiedzieÄ wĹaĹciciele sznaucerów, warto jedynie dodaÄ, Ĺźe zarówno próg frustracji jak i sposoby jej rozĹadowywania sÄ
zaleĹźne w duĹźej mierze od odmiany sznaucera, którÄ
akurat dysponujemy. Wiele zaleĹźy oczywiĹcie od charakteru konkretnego psa, jednak warto pamiÄtaÄ, Ĺźe w przypadku sznaucera nie obowiÄ
zuje zasada „im wiÄkszy, tym wiÄksze szkody”. W przypadku sznaucera jest dokĹadnie odwrotnie. OczywiĹcie, olbrzym ma szanse dokonaÄ powaĹźniejszych zniszczeĹ biorÄ
c pod uwage jego wielkoĹÄ i masÄ, jednakĹźe miniatura, zrobi to o wiele szybciej, a przez to, zniszczenia mogÄ
byÄ o wiele wiÄksze. Dodatkowo naleĹźy pamiÄtaÄ, Ĺźe wersja duĹźa sznaucera odznacza siÄ nieco spokojniejszym usposobieniem, podczas gdy zarówno Ĺredniak jak i miniatura sÄ
zdecydowanie bardziej energiczne, bardziej szczekliwe – zwĹaszcza miniatura, która na tym polu bije na gĹowÄ swych wiÄkszych braci.
Lecz wracajÄ
c do oficjalnego opisu rasy:
„
Pies silny o Ĺźywym usposobieniu. Jego charakterystycznymi cechami sÄ
odwaga, której towarzyszy spokój i przezornoĹÄ, wiernoĹÄ wobec swego pana. Sznaucer jest nieustraszonym stróĹźem. Niczego siÄ nie boi. NarzÄ
dy zmysĹów bardzo dobrze rozwiniÄte. Inteligencja, niezaleĹźnoĹÄ, siĹa i wytrwaĹoĹÄ, odpornoĹÄ na zmiany pogody i choroby sprawiajÄ
, iĹź jest to pies sĹuĹźbowy, przeznaczony do ciÄĹźkiej, wymagajÄ
cej wytrzymaĹoĹci pracy.”
WydawaÄ by siÄ mogĹo, Ĺźe opis ten odnosi siÄ tylko do „wiÄkszych” odmian sznaucera, nic bardziej mylnego. Zarówno olbrzym, Ĺredniak, jak i miniatura sÄ
psami, u których wyraĹşnie zaznaczajÄ
siÄ wymienione cechy. MoĹźna by powiedzieÄ – pies doskonaĹy! Owszem, jak najbardziej –jednak trzeba pamiÄtaÄ o tym, Ĺźe:
„Pies silny o Ĺźywym usposobieniu” – najprawdziwsza prawda! I to nie tylko w odniesieniu do olbrzyma, czy Ĺredniaka ale i do miniatury – oczywiĹcie w tym wypadku ta „siĹa” jest nieco mniejsza, ale za to „Ĺźywe usposobienie” na zdecydowanie wyĹźszym poziomie.
„odwaga, której towarzyszy spokój i przezornoĹÄ” – odwaga tak, ale z tym spokojem i przezornoĹciÄ
to nie do koĹca. Gdyby bowiem tak byĹo, kĹóciĹoby siÄ to z wczeĹniejszym twierdzeniem o Ĺźywym usposobieniu. Sznaucer to typ, który „najpierw robi, potem myĹli” u sznaucera wystÄpujÄ
typowe zachowania, które opisaÄ moĹźna krótko: „najpierw biegnÄ potem myĹlÄ po co”, „najpierw szczekam, potem myĹlÄ na co”, moĹźna by powiedzieÄ, Ĺźe sznaucerem kieruje typowa logika „na wszelki wypadek” i czyĹź moĹźna tu mówiÄ o spokoju i przezornoĹci? No chyba, Ĺźe „wszelkowypadkowoĹÄ” potraktowaÄ jako swoisty wyraz „przezornoĹci”.
Co do odwagi natomiast, jest to cecha, której opis w odniesieniu do sznaucera naleĹźaĹoby rozszerzyÄ, szczególnie w odniesieniu do kolejnych wersów opisu oficjalnego: „Sznaucer jest nieustraszonym stróĹźem. Niczego siÄ nie boi” zdecydowanie tak – w sytuacji prawdziwego zagroĹźenia. Ten pies odznacza siÄ niesamowitÄ
intuicjÄ
, doskonale wie, kiedy jego Panu coĹ grozi, a kiedy caĹÄ
sytuacjÄ naleĹźy potraktowaÄ z przymruĹźeniem oka – jednak zawsze i wszÄdzie jest gotowy do obrony swojej rodziny. Znane sÄ
przypadki, gdy sznaucery z naraĹźeniem wĹasnego Ĺźycia broniĹy rodziny i dorobku swojego Pana. A co waĹźniejsze – wszystkie trzy odmiany sznaucera cechuje odwaga, przy czym najmniejszy ze sznaucerów zdaje siÄ nie zdawaÄ sobie sprawy z istnienia powiedzenia „mierz siĹy na zamiary” – co bynajmniej nie oznacza, Ĺźe nawet miniatury nie moĹźna wyszkoliÄ na doskonaĹego psa obronnego.
Inteligencja – tak. Te psy uczÄ
siÄ niezwykle szybko, w kaĹźdym wieku i co waĹźniejsze – lubiÄ
siÄ uczyÄ. Praktycznie nie ma dla nich rzeczy niemoĹźliwych – rzecz jasna tabliczki mnoĹźenia raczej nigdy siÄ nie nauczÄ
, ale doskonale sprawdzajÄ
siÄ w typowych psich aktywnoĹciach – Äwiczeniach na torze przeszkód (agility), aportowaniu, poszukiwaniu rzeczy, zawodach posĹuszeĹstwa (obedience), zawodach psów obronnych. Sznaucery uczÄ
siÄ chÄtnie, „ĹapiÄ
w lot” polecenia swego przewodnika, o ile tylko ten przewodnik wyraĹźa siÄ w sposób precyzyjny, jasny i co najwaĹźniejsze – konsekwentny.
NiezaleĹźnoĹÄ – nie, wytrwaĹoĹÄ - tak i nie. U olbrzyma po stokroÄ tak, zarówno gdy chodzi o zabawÄ, pracÄ jak i zabiegi pielÄgnacyjne czy lecznicze; u miniatury – nie. ChoÄ, wĹaĹciwie nie do koĹca. Bo jeĹli chodzi o zabawy, spacery itp. miniatura bije na gĹowÄ olbrzyma – moĹźna na przykĹad przejĹÄ ponad 15 km wespóĹ z olbrzymem i miniaturÄ
, po powrocie olbrzym zapadnie w gĹÄboki sen na resztÄ dnia, natomiast miniatura zaraz po powrocie przyniesie piĹkÄ bo jej siÄ nudzi... w odniesieniu do tej cechy Ĺrednia odmiana sznaucera plasuje siÄ bliĹźej miniatury – mimo wraĹźenia, Ĺźe pies jest zmÄczony, na kaĹźdÄ
zachÄtÄ, Ĺredniak gotów bÄdzie do dalszej zabawy. JeĹli natomiast chodzi o zabiegi pielÄgnacyjne u miniatury... bardzo waĹźne jest przyzwyczajanie do pielÄgnacji od maleĹkoĹci – wtedy nie ma problemów, jeĹli natomiast to zaniedbamy … czasem lepiej oddaÄ sprawy w rÄce fachowca...
Co do niezaleĹźnoĹci natomiast... to zaleĹźy co uznamy za niezaleĹźnoĹÄ – bo jeĹźeli jest to gotowoĹÄ do samodzielnego dziaĹania – to jednak tak, jeĹli natomiast moĹźnoĹÄ Ĺźycia w caĹkowitym oderwaniu od swojego czĹowieka to nie, nie i jeszcze raz nie! Sznaucer to pies, który potrzebuje kontaktu z czĹowiekiem, uwielbia ten kontakt – w kaĹźdej chwili swego Ĺźycia jest gotów towarzyszyÄ swojemu czĹowiekowi, to pies, który w peĹni zasĹuguje na przypiÄcie mu etykietki „zawsze tam gdzie ty”. Dodatkowo, u niektórych sznaucerów „niezaleĹźnoĹÄ” jest to cecha mocno stÄpiona, zastÄ
piona przez innÄ
, którÄ
opisaÄ moĹźna w dwóch sĹowach: „mamusiu ratuj”. Objawia siÄ ona w sytuacjach skrajnych: olbrzymi sznaucer biegnie z zamiarem powalenia przeciwnika, nagle – stop! patyczek wlazĹ w ĹapkÄ „mamusiuuuu! ratuuuj!”; Ĺredniak biegnie bo tam COĹ mignÄĹo pod lasem a on koniecznie musi to zobaczyÄ, eee to tylko liĹcie, nagle – „zgubiĹem siÄ!!!, mamusiuuu! ratuuj!” i tak dalej i tak dalej... miniatura natomiast narobi rabanu, oszczeka przeciwnika, rzuci mu siÄ niemalĹźe do gardĹa, szczególnie gdy w odwodzie ma posiĹki w postaci reszty stada – psiego czy ludzkiego, a przeciwnik jest za pĹotem lub na smyczy – tu i owszem, wykazuje siÄ i samodzielnoĹciÄ
i niezaleĹźnoĹciÄ
, ale juĹź jako osamotniona jednostka, nagle staje siÄ Ĺlepa, gĹucha i szaleĹczo grzeczna... w tym miejscu zapewne wielu z obecnych i byĹych wĹaĹcicieli sznaucerów pokrÄci przeczÄ
co gĹowÄ
, wszak i wĹród miniatur zdarzajÄ
siÄ typy o mocno wybujaĹym ego, które nawet w pojedynkÄ zastosujÄ
natychmiastowy atak zakrawajÄ
cy o szaleĹstwo; ale nawet i w tym wypadku, z reguĹy zastosowanie ma opisana powyĹźej cecha „mamusiu ratuj”.
A teraz o tej „odpornoĹci pogodowej”. ByÄ moĹźe tak, jednak naleĹźy pamiÄtaÄ, Ĺźe sznaucer to pies z cukru i na deszczu Ĺatwo siÄ roztapia. Na szczÄĹcie w takiej sytuacji sam potrafi o siebie zadbaÄ, wykazuje siÄ wtedy niesamowitÄ
wrÄcz inteligencjÄ
, wytrwaĹoĹciÄ
i niezaleĹźnoĹciÄ
, z uporem twierdzÄ
c, Ĺźe on na deszcz wyjĹÄ nie moĹźe, bo absolutnie mu to szkodzi. Gdy jednak jakimĹ cudem uda siÄ takÄ
opornÄ
jednostkÄ na ten deszcz wyciÄ
gnÄ
Ä, bo w koĹcu pies nie kot, na dworzu swe potrzeby zaĹatwiÄ musi – szybko robi co trzeba i natychmiast instynktownie odnajduje najkrótszÄ
drogÄ do domu, w przypadku miniatury – szybkoĹÄ przebierania koĹczynami jest taka, Ĺźe wyĹcigi chartów to przy tym pikuĹ. Pan PikuĹ. Warto jednak zaznaczyÄ, Ĺźe znaczna czÄĹÄ sznaucerów roztapia siÄ tylko na deszczu – woda w jeziorach, kaĹuĹźach czy rzekach absolutnie im nie szkodzi.
Na koniec jeszcze jedno spostrzeĹźenie, byÄ moĹźe najwaĹźniejsze. Wszystkie odmiany sznaucera to ten sam charakter, te same cechy, ta sama osobowoĹÄ. Jednak im sznaucer mniejszy, tym bardziej cechy w nim drzemiÄ
ce ulegajÄ
kompresji. StÄ
d pojawiajÄ
ce siÄ tu i ówdzie twierdzenia, Ĺźe sznaucer olbrzym jest najbardziej zrównowaĹźony, a miniaturowy najbardziej energiczny. PrawdÄ
jest, Ĺźe najmniejszy ze sznaucerów wszystko robi „bardziej”: szybciej reaguje, szybciej sie podnosi, szybciej biega, wyĹźej skacze, czÄĹciej szczeka. Jest to logiczna konsekwencja odnoszÄ
ca siÄ do opakowania – im wiÄksza przestrzeĹ, tym wiÄcej miejsca na rozĹoĹźenie siÄ emocji, uczuÄ, im tego miejsca mniej, tym ciaĹniej to wszystko upakowane, zatem mniej bodĹşców potrzeba by ulegĹy uzewnÄtrznieniu.
Jedno jest pewne, zapraszajÄ
c sznaucera do swojego Ĺźycia – nigdy nie bÄdziesz mieÄ problemów z myszami, szczurami czy kretami w ogrodzie. Co innego koty – to oczywiĹcie cecha osobnicza, jednak znaczna czÄĹÄ sznaucerów nie widzi najmniejszego problemu w dzieleniu swego Ĺźycia, posĹania czy miski z kotami.
Do przedstawienia powyĹźszej charakterystyki posĹuĹźyĹy przede wszystkim wĹasne doĹwiadczenia w oparciu o oficjalne opisy, dlatego teĹź naleĹźy jÄ
traktowaÄ z przymruĹźeniem oka, a wyrabiajÄ
c sobie opiniÄ o rasie lub dokonujÄ
c wyboru rasy w oparciu o niÄ
- czyniÄ to na wĹasnÄ
odpowiedzialnoĹÄ, pamiÄtajÄ
c o jednej istotnej kwestii – jak sobie poĹcielesz tak siÄ wyĹpisz.
Wspomniane cechy to cechy wspólne dla wszystkich sznaucerów – kwestia wyboru pomiÄdzy olbrzymem, Ĺrednim a miniaturÄ
pozostaje w gestii przyszĹego wĹaĹciciela sznaucera, który z reguĹy kieruje siÄ takimi czynnikami jak upodobanie do konkretnej wielkoĹci psa, moĹźliwoĹci fizyczne, mieszkaniowe i finansowe. KaĹźda z trzech odmian sznaucerów znajduje swych zagorzaĹych zwolenników – kwestia kolorystyki jest sprawa drugorzÄdnÄ
, a akurat ta rasa stwarza tu doĹÄ duĹźe moĹźliwoĹci – zwĹaszcza miniatura, która wystÄpuje w 4 odmianach kolorystycznych: czarnym, sól/pieprz, czarno-srebrnym i biaĹym. Zarówno wĹród olbrzymów jak i sznaucerów Ĺrednich mamy do wyboru wersje czarnÄ
i sól/pieprz.
Olbrzymy
Wzrost okoĹo 70 cm, suki mniejsze,
waga – ok 45 kg, suki oczywiĹcie mniej – ok. 35,
siĹa – duĹźa
gĹówne cechy – odwaga, inteligencja, chÄÄ wspóĹpracy z czĹowiekiem, Ĺźywy temperament, lojalnoĹÄ wobec wĹaĹciciela, silna psychika jednak - niezwykĹa jak na takiego olbrzyma wraĹźliwoĹÄ – sznaucery potrafiÄ
siÄ obraĹźaÄ.
Olbrzyma moĹźna opisaÄ krótko – piÄkny, dostojny i mocny. Emanuje z niego siĹa i poczucie wĹasnej wartoĹci. Zawsze chÄtny do wspóĹpracy z czĹowiekiem, zawsze gotowy do pracy, przechadzki, zabawy. Jest psem silnym, wytrzymaĹym, odznacza siÄ dobrym zdrowiem. Jest doskonaĹym stróĹźem i obroĹcÄ
– te cechy ma niejako wpisane w geny – a odrobina pracy z tym psem, uczyni z niego wspaniaĹego towarzysza. Dobrze uĹoĹźony olbrzym jest chlubÄ
swojego wĹaĹciciela. Wierny swemu panu, niezwykle cierpliwy wobec dzieci, potrafi wspóĹĹźyÄ z innymi zwierzÄtami – choÄ w niektórych przypadkach, zwĹaszcza u samców – problematyczne mogÄ
byÄ czasem kontakty z innymi samcami – zwĹaszcza duĹźych ras, gdy chodzi o maĹe psy – olbrzym z reguĹy traktuje je pobĹaĹźliwie. Za to kontakty z kotami sÄ
w przypadku olbrzyma jak najbardziej moĹźliwe, a wrÄcz wskazane.
Ĺredniaki
wzrost okoĹo 45 cm, suki mniejsze,
waga – 15-20 kg
siĹa – spora
gĹówne cechy – odwaga, inteligencja, chÄÄ wspóĹpracy z czĹowiekiem, Ĺźywy temperament, lojalnoĹÄ wobec wĹaĹciciela, spora aktywnoĹÄ, wytrzymaĹoĹÄ
Ĺredniaka najlepiej opisujÄ
nastÄpujÄ
ce sĹowa: ta zawadiacka grzywka ukrywa niezwykle inteligentnÄ
bestiÄ. Szybko siÄ uczÄ
- nie tylko przez Ĺwiadome szkolenie ale równieĹź przez obserwacje a swojÄ
wiedzÄ zawsze wykorzystujÄ
. SzczekajÄ
znacznie czÄĹciej niĹź olbrzymy, zwĹaszcza gdy coĹ siÄ dzieje w okolicy i rwÄ
siÄ do tego, Ĺźeby sprawdziÄ co zakĹóca spokój. Zawsze chcÄ
mieÄ ostatnie zdanie, co objawia siÄ na przykĹad w ten sposób, Ĺźe odwoĹane wrócÄ
, ale muszÄ
zrobiÄ jeszcze kilka kroków do obiektu który je zainteresowaĹ. KochajÄ
szkolenie, naukÄ nowych rzeczy, wĹaĹciwie wszystko co mogÄ
robiÄ z czĹowiekiem, a mogÄ
to robiÄ 24 godziny na dobÄ. MoĹźna a nawet trzeba uczyÄ je wyciszenia.
Miniatura
wzrost okoĹo 35 cm, suki mniejsze – ok. 30 cm
waga – 7 – 9 kg
siĹa – umiarkowana
gĹówne cechy – odwaga, inteligencja, chÄÄ wspóĹpracy z czĹowiekiem, bardzo Ĺźywy temperament, lojalnoĹÄ wobec wĹaĹciciela, duĹźa aktywnoĹÄ, wytrzymaĹoĹÄ
Niech nie zmyli Was mizerny wzrost tego pieska, mimo, Ĺźe mniejszy od swych braci, najmniejszy ze sznaucerów w niczym im nie ustÄpuje. Sprawia wraĹźenie jak gdyby nie zdawaĹ sobie sprawy ze swoich gabarytów, bÄ
dĹş teĹź niekoniecznie braĹ je pod uwagÄ. Znane sa przypadki gdy kilkumiesiÄczne miniatury, o wadze niespeĹna 5 kilogramów porywaĹy siÄ na znacznie wiÄksze od siebie psy – jak dogi niemieckie czy owczarki. SÄ
peĹne energii, czasem „nadaktywne”, a przy tym radosne, rozbiegane i rozszczekane. Miniatura szczeka znacznie wiÄcej niĹź stonowany na tym polu olbrzym, czy Ĺredniak. UwielbiajÄ
zabawy w aportowanie, dĹugie spacery, wszelkÄ
aktywnoĹÄ. Odznaczaja siÄ znacznie mniejszÄ
cierpliwoĹciÄ
w stosunku do dzieci niĹź np. olbrzymy. Bardzo dobrze dogadujÄ
siÄ z innymi zwierzÄtami w domu – jeĹli wychowujÄ
siÄ w stadzie, trudniejsze jest to jeĹli wychowamy rozpieszczonego jedynaka, a potem chcemy powiÄkszyÄ stadko.
Przedstawione opisy poszczególnych odmian sznaucera ukazujÄ
obraz typowego olbrzyma, Ĺredniaka czy miniatury. OczywiĹcie, zawsze naleĹźy pamiÄtaÄ, Ĺźe to czy pewna cecha ujawni siÄ bardziej czy mniej u naszego sznaucera zaleĹźy od jego cech osobniczych, wieku, przeĹźytych doĹwiadczeĹ. Dodatkowo, jak w kaĹźdej rasie i tu mogÄ
zdarzyÄ siÄ wyjÄ
tki. MoĹźemy trafiÄ na miniaturÄ, która nie szczeka, na Ĺredniaka, który nie lubi aportowaÄ i na olbrzyma, który nie bÄdzie wykazywaĹ Ĺźadnych chÄci do obrony.
Jedno jest pewne – te psy potrzebujÄ
swojego czĹowieka.
Jaki powinien byÄ wĹaĹciciel sznaucera?
Na podstawie przedstawionego opisu wydawaÄ by siÄ mogĹo, Ĺźe sznaucery sÄ
psami wyĹÄ
cznie dla ludzi wolnych zawodów, aktywnie uprawiajÄ
cych sport. Niekoniecznie. Jednak pamiÄtaÄ trzeba o tym, Ĺźe przy sznaucerze, nie moĹźna pozwoliÄ sobie na stwierdzenie „nie chce mi siÄ” bo on zrobi wszystko Ĺźeby jednak siÄ zachciaĹo. JeĹli przedkĹadasz obejrzenie kolejnego odcinka serialu w telewizji ponad spacer z psem – sznaucer nie jest psem dla Ciebie, jeĹli jednak wybierzesz spacery a chcesz mieÄ wiernego, zawsze chÄtnego do przechadzki towarzysza – sznaucer bÄdzie wyborem doskonaĹym.
Dobrze gdy sznaucer trafi w rÄce osoby lubiÄ
cej aktywne spÄdzanie czasu – choÄby dĹugie spacery; doskonaĹym pomysĹem jest jazda na rowerze, przy którym sznaucer moĹźe biec, wszelkie moĹźliwe sposoby aportowania, zabaw – zdecydowanie nie jest to typ, któremu wystarczÄ
3 piÄciominutowe spacery dookoĹa bloku dziennie i brak zainteresowania ze strony wĹaĹciciela po powrocie do domu. Ten pies bÄdzie Ci chciaĹ towarzyszyÄ we wszelkich Twoich zajÄciach, gdy bÄdziesz chciaĹ spokojnie posiedzieÄ z ksiÄ
ĹźkÄ
, przed komputerem, bÄdzie CiÄ caĹy czas obserwowaĹ i na kaĹźdy najdrobniejszy ruch czy spojrzenie w jego stronÄ, w oka mgnieniu przyniesie Ci zabawkÄ na kolana, a jeĹli jedna Ci siÄ nie spodoba – przyniesie Ci nastÄpnÄ
. W ostatecznoĹci poĹoĹźy Ci na kolanach brodatÄ
mordÄ i przenikliwym spojrzeniem domagaĹ siÄ bÄdzie zainteresowania. Jest na to sposób – najpierw przyjemny spacer satysfakcjonujÄ
cy dla Ciebie i dla psa, a dopiero potem, gdy pies smacznie zaĹnie u Twych stóp – ksiÄ
Ĺźka.
jambi ©
Sznaucery do adopcji - O Rasie