Odwiedzin: 48287




Zaloguj się




Promowane ADOPCJE:

Zora (suczka)




WAFEL (piesek)




Kasjopea (suczka)




Reksio (piesek)




DIUNA (suczka)






REKLAMA




stat4u

O Rasie



Jeśli trafiłeś na tą stronę to znaczy, że sznaucer nie jest Ci obojętny. Być może zastanawiasz się nad wyborem psa tej rasy. Jednak, czy napewno wszystko o nich wiesz? Czujemy się w obowiązku wyjawić Ci ich tajemnice...
 
Obalamy mity: czyli dlaczego sznaucer nie nadaje się dla pedantów i czemu nie naleĹźy wierzyć we wszystko co sie słyszy.
W wielu ogłoszeniach zachęcających do wyboru sznaucera, jako stały element moĹźna przeczytać „nadaje się dla alergików – nie gubi sierści”, lub teĹź bardziej naukowo „sznaucer nie ma sierści tylko włos, który nie wypada” – a to nieprawda! Sznaucer ma bowiem dwa rodzaje sierści: podszerstek i włos okrywowy. I to właśnie w podszerstku tkwi sedno. Warto takĹźe zaznaczyć, Ĺźe w kwestii alergenów niekoniecznie musi to być psia sierść, moĹźe to być równieĹź psia skóra czy ślina. Dlatego mając podejrzenia co do „alergii na psa”, naleĹźy najpierw wykonać badania. Pomijając jednak alergeny, skoncentrujmy sie na tezie o niegubieniu sierści.
Sznaucer nie gubi sierści – to fakt, ale jak to bywa, nie do końca prawdziwy, obwarowany bowiem kilkoma warunkami. Po pierwsze, sznaucer nie gubi sierści pod warunkiem, Ĺźe ta sierść jest prawidłowo pielęgnowana. Sznaucer w wersji „na hippisa” z długą, nie czesaną sierścią gubi włos tak samo jak wiele innych psów. Jest to poniekąd logiczne, włos bowiem rośnie cały czas i trudno oczekiwać aby martwy włos tkwił twardo pomiędzy innymi albo co lepsze aby sam grzecznie wędrował do kubła na śmieci. I nie ma co mówić, Ĺźe tylko zapuszczone psy moĹźna spotkać w tej wersji. Wielu właścicieli decyduje się na to, aby ich psy spędzały zimę prezentując wszem i wobec doskonałe afro. Gdy zaś nadchodzi wiosna rozpoczyna się wielkie strzyĹźenie. I z reguły psy strzyĹźone są maszynką - i tu kolejna uwaga – strzyĹźenie maszynką teĹź nie uchroni przed gubieniem sierści. Maszynka ucina włos, nie wybiera – ten martwy ten nie i ciacha po całości. Przez to część włosów, które pozostaną na psie i tak wypadnie. Praktycznie jedynym sposobem na to, aby pies nie gubił sierści jest trymowanie – czyli usuwanie martwego włosa. Niektórzy mówią na to „wyskubywanie”, bo cały zabieg wygląda mniej więcej tak jak przy skubaniu kury przygotowywanej na rosół. Tyle, Ĺźe sznaucer ma większe szanse przeĹźycia. Z reguły. Zabieg trymowania jest teĹź w porównaniu do zwykłego cięcia maszynką bardziej pracochłonny, czasochłonny, kosztochłonny. Wybór naleĹźy do właściciela.
Nie oszukujmy się jednak, Ĺźe nawet po wytrymowaniu sznaucera w domu zapanuje doskonały ład i porządek, a podłogi i ściany lśnić będą czystością... na marginesie, byłby to niezwyczajny obrazek w jakimkolwiek domu, w którym przebywa pies, ale ludzie  mają swoje własne wyobraĹźenia.
Jednak nawet najbardziej fachowo wytrymowany sznaucer, jeśli tylko trafi na pedantycznego bądĹş choćby tylko lubiącego czystość właściciela rychło doprowadzi go do stanu przedzawałowego lub co najmniej przysporzy mu wrzodów na Ĺźołądku. A wszystko przez tradycję, przyzwyczajenia, wzorzec. Mimo, Ĺźe przewaĹźająca część psa jest łysa lub krótka, na kaĹźdym sznaucerze obowiązkowo znaleźć się muszą elementy ozdobne, mocniej obrośnięte sierścią. I nawet jeĹźeli ani jeden włosek z niego nie spadnie, moĹźemy być pewni, Ĺźe przy uĹźyciu swej charakterystycznej brody czy łap sznaucer zdoła przynieść do domu pół okolicy, składającej się głównie z piachu, zeschłych liści, trawy, rzepów i innych róĹźności napotkanych po drodze. To wszystko trzeba będzie usunąć najpierw z psa a potem z podłogi. I tak po kaĹźdym spacerze.
A jeśli nawet zadbamy o to, aby nasz sznaucer obracał się tylko w obrębie wypielęgnowanego własnego trawnika, pamiętać naleĹźy, Ĺźe jest coś czemu zaradzić nijak się nie zdoła, bo sznaucer wszak pić musi i... tu jest pies pogrzebany. KaĹźdy bowiem właściciel sznaucera wcześniej czy póĹşniej opanuje odruch łapania uprzednio przygotowanej ściery na sam dĹşwięk psa zmierzającego w stronę miski z wodą, by potem tkwić nad chłepcącym psem z pytaniem na ustach „juĹź?”. Nikt równieĹź nie zagwarantuje, Ĺźe zaraz po wytarciu ten nie postanowi napić się znowu i znowu i znowu...  Ba, niektórzy właściciele mają ten odruch tak głęboko wpojony, Ĺźe rozglądaja się za ścierką będąc nawet w obcym domu, w którym mieszka pies. Gdy jednak człowiek nie zdąży, bądĹş się zagapi, moĹźe być pewien Ĺźe przed miską natknie się na kałużę – ogromną jeśli to olbrzym, nieco mniejszą jeśli miniatura.
 
A jeśli nadal pozostajesz pod urokiem brodaczy – zapraszamy, abyś zapoznał się z poniĹźszą charakterystyką. Jakie one są? Dlaczego kochamy właśnie sznaucery? Chcemy przybliĹźyć Wam nieco tą wspaniałą rasę, koncentrując się na ich najwaĹźniejszych cechach.
 
Charakterystyka Sznaucera – czyli co w trawie piszczy.
 
Mimo, Ĺźe róĹźnią się wzrostem, odznaczają się jadnak tymi samymi cechami wyglądu i charakteru.
Wzorzec w części dotyczącej wyglądu odłóĹźmy na bok - bo jaki sznaucer jest, kaĹźdy widzi. Ponadto sznaucer to przede wszystkich charakter, osobowość a cechy te spychają cechy wyglądu na plan dalszy, bo o ile w wielu „sznaucerowatych” na podstawie cech charakteru dopatrzymy się sznaucera, o tyle moĹźe się okazać, Ĺźe nie kaĹźdy sznaucer to sznaucer.
Sznaucer: „pies wywodzący się z duĹźych psów wiejskich, uĹźywanych do pilnowania obejścia, stad i furmanek w rejonie dzisiejszej Bawarii. Mniejsza odmiana, w historii rasy zapisała się jako psy stajenne, które z uporem i zaciętością tępiły myszy i szczury...”
Tyle opis oficjalny, wiele mówiący o pierwotnym przeznaczeniu psa, a przez to przekładający się na drzemiący w psie charakter. Z racji tego jasne jest, Ĺźe sznaucer absolutnie nie jest typem „psiej oazy spokoju”, ani teĹź nie moĹźe być ani trochę flegmatyczny, apatyczny, a wręcz przeciwnie – zawsze gotowy i chętny do pracy – jakakolwiek by ona nie była. Trudno bowiem, byśmy w obecnych czasach dostarczali rozrywek swemu sznaucerowi powożąc furmanką i pozwalając mu obiegać ją na zatłoczonych ulicach, czy teĹź wybudować stajnię i zacząć hodować w niej szczury po to, aby nasz sznaucer mógł dać upust drzemiącym w nim namiętnościom. „Praca” dla sznaucera w obecnych czasach zatem moĹźe polegać na róĹźnego rodzaju aktywności raczej typowo sportowej: dogtrekkingu, aportowaniu, agility, obronie – co kto lubi, byleby zawsze pamiętać o tym, Ĺźe sznaucer to nie jest pies typu kanapowego i wielogodzinne zaleganie na choćby najbardziej miękkim posłaniu to nie jest wszystko czego ten pies oczekuje od Ĺźycia. On potrzebuje od Ĺźycia rozrywek, spacerów, zapachów, lubi być bowiem tam gdzie coś się dzieje, a jeśli coś się akurat dzieje w okolicy, a on nie moĹźe tego zobaczyć – będzie nieszczęśliwy. Swoją frustrację wynikającą z owego nieszczęścia będzie wyładowywał w róĹźny sposób. O tych „sposobach” mogliby wiele opowiedzieć właściciele sznaucerów, warto jedynie dodać, Ĺźe zarówno próg frustracji jak i sposoby jej rozładowywania są zaleĹźne w duĹźej mierze od odmiany sznaucera, którą akurat dysponujemy. Wiele zaleĹźy oczywiście od charakteru konkretnego psa, jednak warto pamiętać, Ĺźe w przypadku sznaucera  nie obowiązuje zasada „im większy, tym większe szkody”.  W przypadku sznaucera jest dokładnie odwrotnie. Oczywiście, olbrzym ma szanse dokonać powaĹźniejszych zniszczeń biorąc pod uwage jego wielkość i masę, jednakĹźe miniatura, zrobi to o wiele szybciej, a przez to, zniszczenia mogą być o wiele większe. Dodatkowo naleĹźy pamiętać, Ĺźe wersja duĹźa sznaucera odznacza się nieco spokojniejszym usposobieniem, podczas gdy zarówno średniak jak i miniatura są zdecydowanie bardziej energiczne, bardziej szczekliwe – zwłaszcza miniatura, która na tym polu bije na głowę swych większych braci.
Lecz wracając do oficjalnego opisu rasy:
Pies silny o Ĺźywym usposobieniu. Jego charakterystycznymi cechami są odwaga, której towarzyszy spokój i przezorność, wierność wobec swego pana. Sznaucer jest nieustraszonym stróĹźem. Niczego się nie boi. Narządy zmysłów bardzo dobrze rozwinięte. Inteligencja, niezaleĹźność, siła i wytrwałość, odporność na zmiany pogody i choroby sprawiają, iĹź jest to pies słuĹźbowy, przeznaczony do ciężkiej, wymagającej wytrzymałości pracy.”
Wydawać by się mogło, Ĺźe opis ten odnosi się tylko do „większych” odmian sznaucera, nic bardziej mylnego. Zarówno olbrzym, średniak, jak i miniatura są psami, u których wyraĹşnie zaznaczają się wymienione cechy. MoĹźna by powiedzieć – pies doskonały! Owszem, jak najbardziej –jednak trzeba pamiętać o tym, Ĺźe:
„Pies silny o Ĺźywym usposobieniu” – najprawdziwsza prawda! I to nie tylko w odniesieniu do olbrzyma, czy średniaka ale i do miniatury – oczywiście w tym wypadku ta „siła” jest nieco mniejsza, ale za to „Ĺźywe usposobienie” na zdecydowanie wyĹźszym poziomie.
„odwaga, której towarzyszy spokój i przezorność” – odwaga tak, ale z tym spokojem i przezornością to nie do końca. Gdyby bowiem tak było, kłóciłoby się to z wcześniejszym twierdzeniem o Ĺźywym usposobieniu. Sznaucer to typ, który „najpierw robi, potem myśli” u sznaucera występują typowe zachowania, które opisać moĹźna krótko: „najpierw biegnę potem myślę po co”, „najpierw szczekam, potem myślę na co”, moĹźna by powiedzieć, Ĺźe sznaucerem kieruje typowa logika „na wszelki wypadek” i czyĹź moĹźna tu mówić o spokoju i przezorności? No chyba, Ĺźe „wszelkowypadkowość” potraktować jako swoisty wyraz „przezorności”.
Co do odwagi natomiast, jest to cecha, której opis w odniesieniu do sznaucera naleĹźałoby rozszerzyć, szczególnie w odniesieniu do kolejnych wersów opisu oficjalnego: „Sznaucer jest nieustraszonym stróĹźem. Niczego się nie boi” zdecydowanie tak – w sytuacji prawdziwego zagroĹźenia. Ten pies odznacza się niesamowitą intuicją, doskonale wie, kiedy jego Panu coś grozi, a kiedy całą sytuację naleĹźy potraktować z przymruĹźeniem oka – jednak zawsze i wszędzie jest gotowy do obrony swojej rodziny. Znane są przypadki, gdy sznaucery z naraĹźeniem własnego Ĺźycia broniły rodziny i dorobku swojego Pana. A co waĹźniejsze – wszystkie trzy odmiany sznaucera cechuje odwaga, przy czym najmniejszy ze sznaucerów zdaje się nie zdawać sobie sprawy z istnienia powiedzenia „mierz siły na zamiary” – co bynajmniej nie oznacza, Ĺźe nawet miniatury nie moĹźna wyszkolić na doskonałego psa obronnego.
Inteligencja – tak. Te psy uczą się niezwykle szybko, w kaĹźdym wieku i co waĹźniejsze – lubią się uczyć. Praktycznie nie ma dla nich rzeczy niemoĹźliwych – rzecz jasna tabliczki mnoĹźenia raczej nigdy się nie nauczą, ale doskonale sprawdzają się w typowych psich aktywnościach – ćwiczeniach na torze przeszkód (agility), aportowaniu, poszukiwaniu rzeczy, zawodach posłuszeństwa (obedience), zawodach psów obronnych. Sznaucery uczą się chętnie, „łapią w lot” polecenia swego przewodnika, o ile tylko ten przewodnik wyraĹźa się w sposób precyzyjny, jasny i co najwaĹźniejsze – konsekwentny.
 
NiezaleĹźność – nie, wytrwałość - tak i nie. U olbrzyma po stokroć tak, zarówno gdy chodzi o zabawę, pracę jak i zabiegi pielęgnacyjne czy lecznicze; u miniatury – nie. Choć, właściwie nie do końca. Bo jeśli chodzi o zabawy, spacery itp. miniatura bije na głowę olbrzyma – moĹźna na przykład przejść ponad 15 km wespół z olbrzymem i miniaturą, po powrocie olbrzym zapadnie w głęboki sen na resztę dnia, natomiast miniatura zaraz po powrocie przyniesie piłkę bo jej się nudzi... w odniesieniu do tej cechy średnia odmiana sznaucera plasuje się bliĹźej miniatury – mimo wraĹźenia, Ĺźe pies jest zmęczony, na kaĹźdą zachętę, średniak gotów będzie do dalszej zabawy. Jeśli natomiast chodzi o zabiegi pielęgnacyjne u miniatury... bardzo waĹźne jest przyzwyczajanie do pielęgnacji od maleńkości – wtedy nie ma problemów, jeśli natomiast to zaniedbamy … czasem lepiej oddać sprawy w ręce fachowca...
Co do niezaleĹźności natomiast... to zaleĹźy co uznamy za niezaleĹźność – bo jeĹźeli jest to gotowość do samodzielnego działania – to jednak tak, jeśli natomiast moĹźność Ĺźycia w całkowitym oderwaniu od swojego człowieka to nie, nie i jeszcze raz nie! Sznaucer to pies, który potrzebuje kontaktu z człowiekiem, uwielbia ten kontakt – w kaĹźdej chwili swego Ĺźycia jest gotów towarzyszyć swojemu człowiekowi, to pies, który w pełni zasługuje na przypięcie mu etykietki „zawsze tam gdzie ty”. Dodatkowo, u niektórych sznaucerów „niezaleĹźność” jest to cecha mocno stępiona, zastąpiona przez inną, którą opisać moĹźna w dwóch słowach: „mamusiu ratuj”. Objawia się ona w sytuacjach skrajnych: olbrzymi sznaucer biegnie z zamiarem powalenia przeciwnika, nagle – stop! patyczek wlazł w łapkę „mamusiuuuu! ratuuuj!”; średniak biegnie bo tam COŚ mignęło pod lasem a on koniecznie musi to zobaczyć, eee to tylko liście, nagle – „zgubiłem się!!!, mamusiuuu! ratuuj!” i tak dalej i tak dalej...  miniatura natomiast narobi rabanu, oszczeka przeciwnika, rzuci mu się niemalĹźe do gardła, szczególnie gdy w odwodzie ma posiłki w postaci reszty stada – psiego czy ludzkiego, a przeciwnik jest za płotem lub na smyczy – tu i owszem, wykazuje się i samodzielnością i niezaleĹźnością, ale juĹź jako osamotniona jednostka, nagle staje się ślepa, głucha i szaleńczo grzeczna... w tym miejscu zapewne wielu z obecnych i byłych właścicieli sznaucerów pokręci przecząco głową, wszak i wśród miniatur zdarzają się typy o mocno wybujałym ego, które nawet w pojedynkę zastosują natychmiastowy atak zakrawający o szaleństwo; ale nawet i w tym wypadku, z reguły zastosowanie ma opisana powyĹźej cecha „mamusiu ratuj”.
A teraz o tej „odporności pogodowej”. Być moĹźe tak, jednak naleĹźy pamiętać, Ĺźe sznaucer to pies z cukru i na deszczu łatwo się roztapia. Na szczęście w takiej sytuacji sam potrafi o siebie zadbać, wykazuje się wtedy niesamowitą wręcz inteligencją, wytrwałością i niezaleĹźnością, z uporem twierdząc, Ĺźe on na deszcz wyjść nie moĹźe, bo absolutnie mu to szkodzi. Gdy jednak jakimś cudem uda się taką oporną jednostkę na ten deszcz wyciągnąć, bo w końcu pies nie kot, na dworzu swe potrzeby załatwić musi – szybko robi co trzeba i natychmiast instynktownie odnajduje najkrótszą drogę do domu, w przypadku miniatury – szybkość przebierania kończynami jest taka, Ĺźe wyścigi chartów to przy tym pikuś. Pan Pikuś. Warto jednak zaznaczyć, Ĺźe znaczna część sznaucerów roztapia się tylko na deszczu – woda w jeziorach, kałuĹźach czy rzekach absolutnie im nie szkodzi.
Na koniec jeszcze jedno spostrzeĹźenie, być moĹźe najwaĹźniejsze. Wszystkie odmiany sznaucera to ten sam charakter, te same cechy, ta sama osobowość. Jednak im sznaucer mniejszy, tym bardziej cechy w nim drzemiące ulegają kompresji. Stąd pojawiające się tu i ówdzie twierdzenia, Ĺźe sznaucer olbrzym jest najbardziej zrównowaĹźony, a miniaturowy najbardziej energiczny. Prawdą jest, Ĺźe najmniejszy ze sznaucerów wszystko robi „bardziej”: szybciej reaguje, szybciej sie podnosi, szybciej biega, wyĹźej skacze, częściej szczeka. Jest to logiczna konsekwencja odnosząca się do opakowania – im większa przestrzeń, tym więcej miejsca na rozłoĹźenie się emocji, uczuć, im tego miejsca mniej, tym ciaśniej to wszystko upakowane, zatem mniej bodĹşców potrzeba by uległy uzewnętrznieniu.
Jedno jest pewne, zapraszając sznaucera do swojego Ĺźycia – nigdy nie będziesz mieć problemów z myszami, szczurami czy kretami w ogrodzie. Co innego koty – to oczywiście cecha osobnicza, jednak znaczna część sznaucerów nie widzi najmniejszego problemu w dzieleniu swego Ĺźycia, posłania czy miski z kotami.
 
Do przedstawienia powyĹźszej charakterystyki posłuĹźyły przede wszystkim własne doświadczenia w oparciu o oficjalne opisy, dlatego teĹź naleĹźy ją traktować z przymruĹźeniem oka, a wyrabiając sobie opinię o rasie lub dokonując wyboru rasy w oparciu o nią - czynić to na własną odpowiedzialność, pamiętając o jednej istotnej kwestii – jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.
Wspomniane cechy to cechy wspólne dla wszystkich sznaucerów – kwestia wyboru pomiędzy olbrzymem, średnim a miniaturą pozostaje w gestii przyszłego właściciela sznaucera, który z reguły kieruje się takimi czynnikami jak upodobanie do konkretnej wielkości psa, moĹźliwości fizyczne, mieszkaniowe i finansowe. KaĹźda z trzech odmian sznaucerów znajduje swych zagorzałych zwolenników – kwestia kolorystyki jest sprawa drugorzędną, a akurat ta rasa stwarza tu dość duĹźe moĹźliwości – zwłaszcza miniatura, która występuje w 4 odmianach kolorystycznych: czarnym, sól/pieprz, czarno-srebrnym i białym. Zarówno wśród olbrzymów jak i sznaucerów średnich mamy do wyboru wersje czarną i sól/pieprz.
 
Olbrzymy
 
Wzrost około 70 cm, suki mniejsze,
waga – ok 45 kg, suki oczywiście mniej – ok. 35,
siła – duĹźa
główne cechy – odwaga, inteligencja, chęć współpracy z człowiekiem, Ĺźywy temperament, lojalność wobec właściciela, silna psychika jednak - niezwykła jak na takiego olbrzyma wraĹźliwość – sznaucery potrafią się obraĹźać.
Olbrzyma moĹźna opisać krótko – piękny, dostojny i mocny. Emanuje z niego siła i poczucie własnej wartości. Zawsze chętny do współpracy z człowiekiem, zawsze gotowy do pracy, przechadzki, zabawy. Jest psem silnym, wytrzymałym, odznacza się dobrym zdrowiem. Jest doskonałym stróĹźem i obrońcą – te cechy ma niejako wpisane w geny – a odrobina pracy z tym psem, uczyni z niego wspaniałego towarzysza. Dobrze ułoĹźony olbrzym jest chlubą swojego właściciela. Wierny swemu panu, niezwykle cierpliwy wobec dzieci, potrafi współżyć z innymi zwierzętami – choć w niektórych przypadkach, zwłaszcza u samców – problematyczne mogą być czasem kontakty z innymi samcami – zwłaszcza duĹźych ras, gdy chodzi o małe psy – olbrzym z reguły traktuje je pobłaĹźliwie. Za to kontakty z kotami są w przypadku olbrzyma jak najbardziej moĹźliwe, a wręcz wskazane.
 
Średniaki
 
wzrost około 45 cm, suki mniejsze,
waga – 15-20 kg
siła – spora
główne cechy – odwaga, inteligencja, chęć współpracy z człowiekiem, Ĺźywy temperament, lojalność wobec właściciela, spora aktywność, wytrzymałość
Średniaka najlepiej opisują następujące słowa: ta zawadiacka grzywka ukrywa niezwykle inteligentną bestię. Szybko się uczą - nie tylko przez świadome szkolenie ale równieĹź przez obserwacje a swoją wiedzę zawsze wykorzystują. Szczekają znacznie częściej niĹź olbrzymy, zwłaszcza gdy coś się dzieje w okolicy i rwą się do tego, Ĺźeby sprawdzić co zakłóca spokój. Zawsze chcą mieć ostatnie zdanie, co objawia się na przykład w ten sposób, Ĺźe odwołane wrócą, ale muszą zrobić jeszcze kilka kroków do obiektu który je zainteresował. Kochają szkolenie, naukę nowych rzeczy, właściwie wszystko co mogą robić z człowiekiem, a mogą to robić 24 godziny na dobę. MoĹźna a nawet trzeba uczyć je wyciszenia.
 
Miniatura
wzrost około 35 cm, suki mniejsze – ok. 30 cm
waga – 7 – 9  kg
siła – umiarkowana
główne cechy – odwaga, inteligencja, chęć współpracy z człowiekiem, bardzo Ĺźywy temperament, lojalność wobec właściciela, duĹźa aktywność, wytrzymałość
 
Niech nie zmyli Was mizerny wzrost tego pieska, mimo, Ĺźe mniejszy od swych braci, najmniejszy ze sznaucerów w niczym im nie ustępuje. Sprawia wraĹźenie jak gdyby nie zdawał sobie sprawy ze swoich gabarytów, bądĹş teĹź niekoniecznie brał je pod uwagę. Znane sa przypadki gdy kilkumiesięczne miniatury, o wadze niespełna 5 kilogramów porywały się na znacznie większe od siebie psy – jak dogi niemieckie czy owczarki. Są pełne energii, czasem „nadaktywne”, a przy tym radosne, rozbiegane i rozszczekane. Miniatura szczeka znacznie więcej niĹź stonowany na tym polu olbrzym, czy średniak. Uwielbiają zabawy w aportowanie, długie spacery, wszelką aktywność. Odznaczaja się znacznie mniejszą cierpliwością w stosunku do dzieci niĹź np. olbrzymy. Bardzo dobrze dogadują się z innymi zwierzętami w domu – jeśli wychowują się w stadzie, trudniejsze jest to jeśli wychowamy rozpieszczonego jedynaka, a potem chcemy powiększyć stadko.
 
Przedstawione opisy poszczególnych odmian sznaucera ukazują obraz typowego olbrzyma, średniaka czy miniatury. Oczywiście, zawsze naleĹźy pamiętać, Ĺźe to czy pewna cecha ujawni się bardziej czy mniej u naszego sznaucera zaleĹźy od jego cech osobniczych, wieku, przeĹźytych doświadczeń. Dodatkowo, jak w kaĹźdej rasie i tu mogą zdarzyć się wyjątki. MoĹźemy trafić na miniaturę, która nie szczeka, na średniaka, który nie lubi aportować i na olbrzyma, który nie będzie wykazywał Ĺźadnych chęci do obrony.
Jedno jest pewne – te psy potrzebują swojego człowieka.
 
 
Jaki powinien być właściciel sznaucera?
 
Na podstawie przedstawionego opisu wydawać by się mogło, Ĺźe sznaucery są psami wyłącznie dla ludzi wolnych zawodów, aktywnie uprawiających sport. Niekoniecznie. Jednak pamiętać trzeba o tym, Ĺźe przy sznaucerze, nie moĹźna pozwolić sobie na stwierdzenie „nie chce mi się” bo on zrobi wszystko Ĺźeby jednak się zachciało. Jeśli przedkładasz obejrzenie kolejnego odcinka serialu w telewizji ponad spacer z psem – sznaucer nie jest psem dla Ciebie, jeśli jednak wybierzesz spacery a chcesz mieć wiernego, zawsze chętnego do przechadzki towarzysza – sznaucer będzie wyborem doskonałym.
Dobrze gdy sznaucer trafi w ręce osoby lubiącej aktywne spędzanie czasu – choćby długie spacery; doskonałym pomysłem jest jazda na rowerze, przy którym sznaucer moĹźe biec, wszelkie moĹźliwe sposoby aportowania, zabaw – zdecydowanie nie jest to typ, któremu wystarczą 3 pięciominutowe spacery dookoła bloku dziennie i brak zainteresowania ze strony właściciela po powrocie do domu. Ten pies będzie Ci chciał towarzyszyć we wszelkich Twoich zajęciach, gdy będziesz chciał spokojnie posiedzieć z książką, przed komputerem, będzie Cię cały czas obserwował i na kaĹźdy najdrobniejszy ruch czy spojrzenie w jego stronę, w oka mgnieniu przyniesie Ci zabawkę na kolana, a jeśli jedna Ci się nie spodoba – przyniesie Ci następną. W ostateczności połoĹźy Ci na kolanach brodatą mordę i przenikliwym spojrzeniem domagał się będzie zainteresowania. Jest na to sposób – najpierw przyjemny spacer satysfakcjonujący dla Ciebie i dla psa, a dopiero potem, gdy pies smacznie zaśnie u Twych stóp – książka.

jambi ©



Sznaucery do adopcji - O Rasie